Zupa miso

Lubicie kuchnię azjatycką? Ja uwielbiam! Oprócz nieziemskich smaków, dania te obfitują w składniki pełne substancji odżywczych. Na przykład kapusta pak choi należy do rodziny roślin krzyżowych, więc jest źródłem sulforafanu – związki u właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych. Wodorosty wakame z kolei zawierają kwas foliowy, który pozytywnie wpływa na nasz układ nerwowy i mózg. Czosnek i imbir to znane antyoksydanty. Grzyby shiitake wykazują działanie przeciwzapalne i wspierają działanie układu odpornościowego.

Poniżej znajdziecie prosty przepis na zupę miso, która zachwyci was bogactwem smaku, a przy tym przyniesie pożytek waszemu zdrowiu 😃

Składniki

kawałek imbiru (1 cm – lub więcej jeśli lubicie ostrzejszy smak)

2 ząbki czosnku

2 cebule dymki lub 1 niewielka szalotka

4 grzyby shiitake (świeże lub suszone)*

2 liście kapusty pak choi

1,5 litra wody

1 łyżka wodorostów wakame

2-3 łyżki dowolnej pasty miso

1 łyżka octu ryżowego

1 łyżka syropu klonowego

100 g twardego tofu

garść szczypiorku

makaron z fasoli mung lub ryżowy

Przygotowanie

  1. Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
  2. Imbir, czosnek i cebulę bardzo drobno pokroić. Podsmażać w garnku aż cebula się zeszkli.
  3. Grzyby shiitake pokroić w plasterki, pak choi pokroić w kostkę i dodać do garnka. Podsmażać jeszcze 3 min, mieszając.
  4. Dodać wodę, zagotować.
  5. Dodać wakame i gotować 10 min.
  6. Dodać pastę miso, dokładnie rozmieszać, a następnie dodać ocet i syrop klonowy. Warto w tym momencie spróbować zupę i ewentualnie doprawić większą ilością miso.
  7. Tofu pokroić w kostkę i dodać do zupy wraz ze szczypiorkiem, gotować jeszcze 2 minuty.
  8. Do miseczek nałożyć makaron i zalać zupą.

* jeśli używacie suszonych shiitake, muszą one wcześniej zostać wypłukane, zalane wrzątkiem i moczone 2 godziny

Wskazówki

– jeśli nie macie świeżego imbiru lub czosnku, dodajcie sproszkowane

– ja podsmażam powyższe składniki na wodzie, ale możecie też użyć odrobiny oleju

– jeśli nie macie shiitake, dodajcie pieczarki

– na początek dodajcie do zupy 2 łyżki miso i spróbujcie; pasta jest bardzo słona, więc warto zbadać, co wam odpowiada; ja dodaję 3 łyżki

– jeśli lubicie bardziej kwaśne lub słodkie smaki, dodajcie odpowiednio więcej octu lub syropu

– bez makaronu zupa też jest super 😊

Smacznego!