Przy wprowadzaniu zmian stylu odżywiania często pojawiają się pytania lub wątpliwości co do tego, jak to właściwie ma wyglądać. Jakie jeść posiłki, jak bardzo mają one być „zdrowe”, czy używać tłuszczu, czy smażyć, czy stosować produkty z puszki albo mrożone itp. Dlatego chcę wam dziś pokazać, co jemy w ciągu dnia – jest to przykładowy, losowo wybrany dzień z tego tygodnia.
Śniadanie
Obowiązkowo kawa! (bo lubię ❤❤❤) A do tego płatki owsiane górskie z jogurtem sojowo-migdałowym, mrożonymi owocami (w sezonie używam świeżych), orzechami, rodzynkami, gorzką czekoladą i odrobiną masła orzechowego. Jarek zamiast płatków z jogurtem je tradycyjną gotowaną owsiankę na ciepło
II śniadanie
Koktajl z jarmużu na mleku sojowym lub owsianym z dodatkiem banana/owoców leśnych i siemienia lnianego lub nasion chia
Obiad
Chili fasolowe (fasola i pomidory z puszki) + focaccia (akurat miałam wenę na pieczenie, ale normalnie byłoby to pieczywo pełnoziarniste 😉)
Kolacja
Pieczone warzywa z poprzedniego dnia i sałatka
W ciągu dnia pijemy też wodę i zieloną/owocową herbatę, a wieczorem przeważnie kubek mięty lub rumianku.
Staramy się nie przejadać. Jarek je większe porcje ode mnie, bo ma większe zapotrzebowanie kaloryczne. Oczywiście gdy robimy treningi, to jemy odpowiednio więcej (zwłaszcza Jarek po treningu rowerowym). Ten dzień był akurat bez intensywnego treningu.
Staram się zawsze uwzględnić w ciągu dnia porcję owoców roślin jagodowych, produkt pełnoziarnisty, siemię lniane, zielone rośliny liściaste, warzywo krzyżowe, orzechy/ziarna/pestki, strączki i, ponieważ na co dzień jem wyłącznie rośliny, produkt wzbogacany wapniem i B12.
I tyle! Kuchnia roślinna nie musi być wcale skomplikowana ani czasochłonna. To po prostu kwestia przyzwyczajenia 👍