Sukces!!! Dziś na śniadanie jemy shakshoukę z tofu. Jarek mówi „Dobre to żarełko” – ale nie wie, że są w nim grzyby 😂
Jeśli śledzicie Brokułowo, to pewnie wiecie, że Jarek nie lubi grzybów, wiec ukrywam je w różnych daniach tak, żeby się nie zorientował 😁
Przeważnie je wyczuwa i od razu jest pytanie „Są w tym grzyby?”, ale tym razem nie zauważył drobno pokrojonych boczniaków 😜
Zrobienie takiego śniadania zajmuje 10 min! Oto przepis:
Składniki
- pół cebuli i 2 boczniaki, drobno pokrojone
- 4 łyżki pomidorów z puszki (ja użyłam włoskich, z cebulą i czosnkiem)*
- kostka pokruszonego naturalnego twardego tofu
- szczypiorek
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- przyprawy: suszona natka pietruszki, czosnek kolorowy, pieprz cytrynowy, papryka słodka
Przygotowanie
- Podsmażyć cebulę i grzyby na odrobinie oleju.
- Dodać całą resztę składników i podsmażać jeszcze 5-8 min.
- Całość posypać szczypiorkiem.
- Podawać z pieczywem pełnoziarnistym.
Yum yum 😄
*Jeśli akurat nie macie pomidorów z puszki, dodajcie pokrojonego zwykłego pomidora lub trochę passaty